Spływ Dunajcem

Bezdyskusyjnie największą atrakcją w okolicach Szczawnicy jest spływ Dunajcem flisacką tratwą.

Tradycja tej oryginalnej przejażdżki sięga 1828 r. (w organizacyjne ramy ujęto ją po 1932 r.) i od tej pory, z niesłabnącym zapałem uskuteczniają ją każdego roku liczni przybywający w Pieniny goście. Sezon flisacki trwa od 1 kwietnia do 31 października, codziennie z wyjątkiem święta Bożego Ciała i pierwszego dnia Świąt Wielkanocnych. Spływ rozpoczyna się w przysiółku Kąty w Sromowcach Wyżnych i kończy albo w Szczawnicy (długość trasy ok. 18 km),albo w Krościenku nad Dunajcem (23 km).

Kołysząc się na flisackiej tratwie, można podziwiać wspaniale widoki m.in. na Trzy Korony, Sokolicę i posłuchać opowiadanych przez flisaków, barwnych opowieści a to Janosiku, który uciekając przed węgierskimi żandarmami, na przewężeniu zwanym Zbójnickim Skokiem miał przeskoczyć Dunajec, a to o „latającym mnichu” z Czerwonego Klasztoru czyli o bracie Cyprianie, który na wybudowanej przez siebie machinie latającej miał dotrzeć z Trzech Koron w okolice tatrzańskiego Mnicha (2070).

Atrakcja obowiązkowa dla wszystkich turystów ściągających w Pieniny. I totalna niechęć do kajaków nie jest dobrą wymówką, mając na uwadze liczne flisackie tratwy - istotny element tradycji tutejszych górali. Sezon zwyczajowo trwa od kwietnia do października, najpopularniejsze trasy liczą 18-23 km. Wyprawom towarzyszą barwne legendy, opowiadane przez flisaków.