Przełęcz Krzyżne

Przełęcz Krzyżne to początek – lub koniec – słynnej Orlej Perci: najtrudniejszego do pokonania, oznaczonego szlaku w Tatrach. Sama przełęcz jest w miarę łatwo osiągalna – po wjechaniu kolejką górską na szczyt Kasprowego Wierchu idąc ciągle żółtym szlakiem (przez Halę Gąsienicową, schronisko Murowaniec i Zadni Upłaz),przy punkcie widokowym na Krzyżnem można stanąć po nieco ponad 4 godzinach marszu.

A jest co stąd podziwiać. Krzyżne zapewnia szczególną perspektywę na Tatry Wysokie i Dolinę Pięciu Stawów Polskich. To piękno w oddali – pod nogami ceniących rośliny mogą zachwycić skalnice odgiętolistne i rogownice jednokwiatowe: rzadkie wysokogórskie okazy. Na przełęczy stał niegdyś murowany schron dla turystów. Resztki jego murów stoją do dzisiaj.

W pobliżu wyrastają nie dwa, lecz trzy szczyty – stąd nazwa Krzyżne. Przełęcz wytyczają wierzchołki i zbocza Waksmundzkiego Wierchu (2186 m n.p.m.),Małego Wołoszyna (2144 m) i Kopy nad Krzyżnem (2135).

Uprawiający skituring, najlepiej zrobią podchodząc od strony Doliny Pańszczycy. Stok schodzący w stronę Pięciu Stawów sprzyja schodzeniu lawin.

Przestrzeń do pokonania między trzema dumnymi szczytami: Waksmundzkim Wierchem, Kopą nad Krzyżnem oraz Małym Wołoszynem. Stanowi skraj Orlej Perci i dobry przystanek w wędrówce między Halą Gąsienicową a Doliną Pięciu Stawów - nawet mimo tego, że po prowizorycznym schronie ostały się jedynie rozwalone mury. Naturalnie przełęcz oszałamia tatrzańskimi panoramami.